Zagórze Śląskie - Historia

Historia

 Zagórze Śląskie, dla wielu wspaniałe miejsce wypoczynku dla innych relikt ostatnich czasów. Miejmy jednak nadzieję że obecny nadchodzący czas zamieni tą piękną i spokojną okolicę w cel wypraw turystycznych.

 

 Często mylimy wieś Zagórze Śląskie z zamkiem Grodno. W obecnej chwili nie ma pewności czy w starych dokumentach mowa jest o osadzie lub raczej o warowni

 

  Jak donoszą różne źródła historyczne Grodno powstało jako warownia, której zadaniem była obrona przed Czechami.  Nie można określić kto był pierwszym budowniczym warowni. Według podań na wzgórzu Chojna  ok roku 1000 stał już gród drewniany zbudowany przez angielskiego rycerza wygnańca. źródła podają także że jest to Bolesław Wysoki ale wspominają też Księcia Świdnicko Jaworskiego. Pewnym jest że za czasów syna Bolka I Bernarda Świdnickiego w 1315 roku zamek zamieszkiwał Kylian von Haugwitz. Jeśli chodzi o podnóża zamku to w 1372 roku był tam folwark należący do Reintsche Schof.

 

  Aby przybliżyć i rozjaśnić zawiłość historii zamku i osady podzielimy jego historie na stuletnie okresy

 

1100-1199  Według przekazów które nie mają poparcia w dokumentach warownię

kamienną w Zagórzu Śląskim zbudował w 1098 roku Bolesław Wysoki był on synem Władysława Wygnańca

 

1200-1299 Brak wzmianek

 

1300-1399 W tym okresie  pojawiają się pierwsze potwierdzone historycznie wydarzenia dotyczące  Zagórza Śląskiego jako własność księcia Świdnicko-Jaworskiego  Bernarda. Jak już wspomniano w 1315 roku zamek zamieszkiwał Kylian von Haugwitz. Warownia wspominana jest w dokumentach pod nazwą Kinsfergh. Bolko II rozbudował obiekt w którego skład wchodziła wysoka wieża, drewniane zabudowania a także budynki stanowiące zakwaterowanie załogi twierdzy. Był także duży dziedziniec a także wieża bramna, całość została otoczona murem przeznaczonym do obrony. Następnie po jego śmierci  von Haugwitza która nastąpiła w 1368 roku warownia dostała się w ręce jego żony Agnieszki. Źródła historyczne wspominają o folwarku którego właścicielem w 1372 roku jest Reintsche Schof. Władzę  w tym  starostwie sprawowali królowie Czescy, którzy to przejęli zamek w 1392 roku.

 

1400-1499 Stulecie to przyniosło  wojny husyckie, których początkiem było obwinienie o śmierć Jana Husa, Zygmunta Luksemburskiego który to po Wacławie IV odziedziczył tron czeski. Cały Śląsk ogarnął niepokój. Zamek przechodził z rąk do rąk. Stał się własnością rozbójników, stąd dokonywali napadów i rabowali kupców oraz okoliczną ludność. W roku 1424  Nicola von Rydnicz za 1000 ówczesnych marek kupił gród od swego zięcia Buschke von Hollheima i przekazał swemu wnukowi. W 1429 roku nowym właściciel jest von Muhlheim znany także jako Jerzy Puczek (Puschke). Był on właścicielem Grodna do 1450 roku. Należy tutaj wspomnieć że były to rządy rycerza rabusia który trudnił się rabowaniem kupców i okolicznej ludności. W roku jak wyżej właścicielem został Heinrich von Muhlheim (Puczek, Puschke) a następnie Georg Muhlheim. W 1463 roku zamek przechodzi w ręce Gorga  Czetiritz.  Od 1484 roku okolicznymi wsiami i zamkiem władał już Hermann von Czetiritz. Tak jak ród Muhlheim tak też rodzina Czetiritz zajmowała się rozbójnictwem.

 

1500-1599 Rok 1535 przynosi kolejną zmianę. Od Hermanna von Czetiritz zamek otrzymuje Christoph I Hochberg  z pobliskiego Książa.  Nabycie nastąpiło w wyniku zastawu 1600 guldenów węgierskich. Za tą samą kwotę w 1545 roku wdowa po Christophie , Eufemia zbywa Grodno Mathiasowi  von Logau ( z Łagowa) . Nowy właściciel był starostom księstwa świdnicko-jaworskiego a także sekretarzem biskupa wrocławskiego Jakuba von Salza. Z finansową pomącą rodziny zaczęto przebudowę zamku. Zostały wzniesione fortyfikacje które umożliwiały obronę przed artylerią. Jego wygląd przybrał duch renesansu. Kontynuacja tego zamierzenia spadła na barki syna Jakuba, Jerzego. Powstał wówczas dziedziniec dolny który otaczał mur obronny z pięcioma bastejami, brama z budynkiem mieszkalnym, budynki gospodarcze, łaźnia, piekarnia. Fasady otrzymały portale z piaskowca. W 1570 roku na przedbramie budynku wykonano graffiti które uważane jest za jedne z najpiękniejszych na śląsku.

1596 rok przynosi kolejną zmianę. Właścicielka Grodna jest zadłużona, zamek od wdowy po Jerzym z Łagowa przejmuje cesarz Rudolf II. On też w roku 1599 przekazuje zamek hospodarowi mołdawskiemu Michałowi Walecznemu. Była to nagroda za zasługi w walce z Turkami ale także cena poparcia politycznego Habsburgów w wojnie.  Drogi prezent nie był w stanie nacieszyć oczy nowego właściciela gdyż nigdy prawdopodobnie na nim nie był. W 1600 roku Michał Waleczny został pokonany w bitwie przez wojska hetmana Jana Zamoyskiego . Rozgoryczenie oraz podejrzenia Austriaków o zdradę doprowadziły do aresztowania Michała który zmarł w 1601 roku w więzieniu.

 

1600-1699 Wobec powyższego cesarz postanawia sprzedać Grodno. Warownia przechodzi w 1602 roku  za 50 tyś talarów w ręce radcy dworu cesarskiego  Bernharda barona von Funfikirchena  . Następnie w 1605  roku zamek nabył  Georg von Kuhl, który także sprzedał go szybko w gdyż już 1607 roku .  Nowym nabywca zostaje hrabia Georg Hohenzollern-Sigmarinen, umiera on w 1622 roku. Zamek przed śmiercią Georga otrzymuje córka Anna Katarzyna która to wnosi go jako wiano swojemu mężowi baronowi Augustowi Morizemowi von Roch.  Jest okres wojny trzydziestoletniej W 1633 roku zamek zostaje zajety, splądrowany i częściowo zniszczony przez Szwedów. W 1656 roku  majątek nabywa Leonhard von Tschirski on też w 1679 roku przekazuje go za 36 tysięcy talarów nowemu właścicielowi baronowi Georgowi Gottfriedowi von Eben. Nowy pan dał się poznać jako ciemiężyciel okolicznego poddaństwa. Należy tutaj wspomnieć o ciężkiej sytuacji ludności po wojnie trzydziestoletniej dodatkowe obciążenia doprowadziły do buntu chłopskiego i oblężenia zamku. W okresie od 22 maja do 1 czerwca 1680 roku chłopi oblegali zamek, próbując go zdobyć. Baron von Eben obiecał okolicznym chłopom zniesienia obciążeń. Po odstąpieniu chłopów od murów twierdzy ze Świdnicy sprowadzono wojsko które spacyfikowało wsie i ujęło przywódców buntu. Dwóch chłopów powieszono innych uwięziono a na okoliczną ludność nałożono nowe szykany i obciążenia. Pod koniec stulecia zamek powoli popada w ruinę, jego strategiczne znaczenie traci na wartości . W 1689 roku po uderzeniu pioruna wybucha pożar renesansowej wieży, co skutkuje  jej zniszczeniem.

 

1700-1799 W kwietniu 1717 roku zamek dziedziczy córka von Ebena. Anna Eleonore von Reibnitz w tym samym roku zbywa majątek za 17 tysięcy talarów hrabiemu Alexandrowi Ludwigowi von Winterfeld. Do 1774 roku kiedy zamek został opuszczony i popadł w ruinę kilkakrotnie zmieniał właścicieli. Między innymi w 1722 roku nabył go za 97 tysięcy talarów Paweł von Reibnitz. W 1754 roku majątek wraz zamkiem został sprzedany za 101 tysięcy talarów Ottonowi Sigmunt von Lieres. W 1784 roku, 16 września zawaliła się południowa ściana na górnym dziedzińcu. W efekcie tego przykrego zdarzenia zawaliła się także część zachodniego skrzydła mieszkalnego. Kiedy jeszcze w 1785r właścicielem był von Lieres w Zagórzu Śląskim działały dwa młyny wodne, zamieszkiwało Zagórze 35 chałupników i 14 zagrodników, był także folwark.

 

1800-1899 Zamek był zadłużony i przeradzał się w ruinę, wierzyciele zażądali jego sprzedaży . W 1819 roku majątek został podzielony. Cztery lata później został sprzedany w częściach co przyczyniło się zapewne do rozwoju wsi gdyż właścicielami stali się okoliczni mieszkańcy . Była twierdza stawała się miejscem pozyskania budulca dla rozwijającej się miejscowości. Gdyby nie wrocławski profesor Johan Gustaw Gottlieb Busching który 18-09-1823 roku wykupił zamek, dzisiaj pozostałyby o nim tylko przekazy historyczne. Profesor zapoczątkował prace zabezpieczające i rekonstrukcyjne. W 1840 roku ruiny zamku po śmierci wrocławskiego profesora nabył hrabia von Burghaus który był właścicielem wsi Zagórze Śląskie. On też udostępnił byłą twierdzę turystom, powstała wówczas restauracja i muzeum ze starym uzbrojeniem. Rok 1855 przyniósł zmiany w postaci kolejnego właściciela. Zakupu dokonała baronowa Emilie von Zedlitz und Neukirch. Była twierdza została otrzymana w spadku przez Maxa von Zedlitz. Tak jak hrabia von Burghaus tak i von Zedlitz kontynuowali prace przy rekonstrukcji i odnowieniu twierdzy jak rozpoczął to Gustaw Gottlieb Busching. Nie było to jednak odtworzenie historycznego wyglądu zamku, zrobiono to wg ówczesnego zapotrzebowania i możliwości finansowych.

Jeśli mówimy o Zagórzu Śląskim mamy na myśli zamek. Jednak Zagórze Śląskie to wieś, ściśle związaną z zamkiem Grodno. Zrozumiałym jest że nie przejmowano się ówcześnie spisywaniem historii rozwoju wsi. Jednak gdzieś w cieniu góry Jawornik i znajdującej się na niej twierdzy istniało inne życie oraz rozwój wsi. Gdy w 1825 roku właścicielem był Friedrich Wilhelm von Lieres wieś liczyła 61 domów, był folwark, wolne sołectwo, szkoła ewangelicka, przytułek, browar, gorzelnia, bielnik, 3 młyny wodne, olejarnia, tartak, młyn do mielenia kory dębowej, folusz i sezonowa cegielnia. Pracowało 5 warsztatów bawełnianych oraz 53 lniane. W 1840 roku było 60 domów, dwór, wolne szkoła ewangelicka otrzymała drugiego nauczyciela i pomocnika nauczyciela, istniały nadal 3 młyny wodne o 6 kołach, pracowało już 80 warsztatów bawełnianych i 22 lniarskie, 17 różnych rzemieślniczych i 5 handlowych . W 1870 roku majątek ziemski należał do hrabiego von Zedlitz-Neukirch i obejmował 1567 morgów ziemi jego roczny dochód wynosił 1200 talarów.

 

1900-1945 W 1904 roku Zrekonstruowano malowidła na budynku bramy, zostało otworzone schronisko a także restauracja. Aby zrekompensować część poniesionych nakładów na remont, pobierano opłatę. W tym też roku otwarto linię kolejową. Dzięki połączeniu kolejowym ze Świdnicą Zagórze Śląskie zyskało na atrakcyjności. W latach 1914-1917 przegrodzono rzekę Bystrzycę. Wybudowano tamę w Lubachowie i w ten sposób powstało jezioro Bystrzyckie o powierzchni 51 hektarów. Ten fakt spowodował dodatkowy wzrost popularności wsi i zamku. Pojawili się letnicy a wraz z nimi rozwój turystyki. W Zagórzu do II wojny światowej było 5 hoteli i pensjonatów, utworzono schronisko młodzieżowe i pole namiotowe. Jak widać na starych pocztówkach po jeziorze pływał mały statek który przewoził turystów.

 

1945-obecnie Bezpośrednio po wojnie zamek został rozkradziony i dewastowano pomieszczenia zamku. Już w 1945 roku zamek przekazano wałbrzyskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego a następnie oddziałowi PTTK w Wałbrzychu.

W 1951 roku rozpoczęto prace konserwatorskie przez Wrocławską Pracownię Konserwacji Zabytków. Zakończono je w 1951 roku aby w latach 57 - 58 powrócić i dokonać dalszych prac zabezpieczających   W 1965 roku na terenie byłej warowni otworzono Muzeum Regionalne PTTK w tym też czasie zamek otrzymał nazwę którą używa się do dnia dzisiejszego Grodno. Należy tutaj także zaznaczyć że zamek obecnie należy do Gminy Walim. Region ten nie jest najbogatszym w Polsce tak jak i Gmina Walim, jednak zamek jest utrzymany w należytym stanie z próbami konserwacji a także co najważniejsze coraz liczniej odwiedzany przez turystów  (www.grodnozamek.pl)

Właściciele zamku Grodno chronologicznie

1290-1301   Bolko I Surowy, syn Bolesława Rogatki, wnuk Henryka Poboznego

1301-1322   Bernard Zwinny, syn BolkaI, wspólnie z braćmi Henrykiem i Bolkiem II

1322-1326   Bernard, zięć Władysława

1326-1368   Bolko II Mały, syn Bernarda, Agnieszka wdowa po Bolku II

1424-1429   Mikołaj Reibnitz

od 1429        Kuntz i Heinze Muhlheim

1443-1450   Jerzy Pushke Muhlheim

1465-1484   Jerzy Czerttritz

1484-1493   Jan Czerttritz

1493-1502   Herman Czerttritz wspólnie z braćmi Jerzym, Dipprandem i Bernardem

1535              Krzysztof Hochberg (Hoberg)

1536-1545    Eufemia Hochberg

1545-1567    Maciej Logau

1567-1574    Kacper Logau

1574-1595    Jerzy Logau

1599-1601   Michał Waleczny

1823-1829   Jan Gustaw Busching

1840-1855   Fryderyk  Berghaus

1855-1860   Emilia Zeidlitz Neukirch

1860-1907   Max Ferdynand Zeidlitz  Neukirch  

1907-1921    Jan Robert Zeidlitz Neukirch

1921-1945    Jan Dietrich Zeidlitz Neukirch

Legenda o powstaniu studni

W dawnych, odległych czasach. Pan zamku stoczył bitwę którą wygrał. Do zamku sprowadził jeńców wojennych. Pewnego dnia jeden z nich zwrócił się z prośbą o łaskę i zwrócenie wolności. W odpowiedzi usłyszał że życzenie będzie spełnione pod warunkiem wykopania studni na dziedzińcu zamkowym. Jeniec który pochodził z Turcji ochoczo zabrał się do pracy dziękując za złożoną obietnicę.  Rzeczywistość okazała się przerażająca,  pod  warstwą ziemi znajdowała się lita skała.  Marzenia były jednak tak silne że za pomocą ostrych narzędzi drążył w mozole studnie. Szybki powrót do ojczyzny oddalał się z każdym dniem. Jednak po 20 latach ciężkiej pracy w kuciu litej skały, ukazała się na dnie studni woda. Pan zamku i nieszczęsnego jeńca  dotrzymał danego słowa. Uwolnił Turka dał mu konia oraz pieniądze na drogę aby mógł wrócić do ojczyzny. W obecnej chwili każde życzenie wypowiedziane przy studni  winno się spełnić. Warunkiem jest przyjazd do zamku a reszty dowiedzieć się należy na miejscu

W opracowaniu tym wykorzystałem pracę Pani Małgorzaty Janowicz ,,Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim jako przedmiot zainteresowań turystycznych,, a także Zamek Grodno Jerzego Rozpędowskiego ,, Śląsk w zabytkach sztuki,, oraz własną znikomą   wiedzę i ogólnie dostępne strony internetowe. Za błędy w opracowaniu z góry przepraszam. Osoby które krytycznie odniosą się do mojej pracy zapraszam do pomocy i  korekt.

 

PROSZĘ TAKŻE O WYKORZYSTYWANIE MOJEJ PRACY W DOWOLNY SPOSÓB.

 

Paweł KWIATKOWSKI 

Świdnica 2012